wtorek, 7 lutego 2012

Jak zostałem drukarzem fleksograficznym w UK



Kiedy spoglądam w przeszłość to sam ciągle nie mogę w to uwierzyć, że zostałem drukarzem i pracuję w fabryce gdzieś w Anglii, przecież miałem być kimś! Pełny ambicji i planów na przyszłość studiowałem w tym naszym pięknym kraju marząc, że właśnie to zagwarantuje mi dostatek i szczęście- jakby cokolwiek w ogóle mogło szczęście gwarantować!

Szara rzeczywistość

Choć wszystkie prace które wykonywałem w Polsce wspominam bardzo dobrze ,to jednak żadna z nich nie była w stanie zagwarantować mojej rodzinie godnego życia co zmusiło mnie do poszukiwań innych możliwości i tak narodził się pomysł wyjazdu do UK.

Poszukiwania pracy

Do znalezienia pracy wykorzystałem internet i nie trwało to zbyt długo kiedy pojawiły się pierwsze interesujące oferty. Wysłałem 3 aplikacje i ta ostatnia okazała się szczęśliwa. Nie było bezpośredniego kontaktu z pracodawcą tylko przez agencje rekrutacyjną (chyba się nazywała Workplanet)a stanowisko factory assistant. Przeszedłem dwie telefoniczne rozmowy kwalifikacyjne w języku angielskim (uczyłem się wtedy języka metodą Callana-wiec byłem na bieżąco).
Mój brat aplikował o tą samą posadę i szczęśliwie się złożyło że potrzebowali dwóch i razem dostaliśmy tą prace a po trzech tygodniach byliśmy już w Anglii

Trudne początki?

Na miejscu okazało się ,że będziemy pracowali w drukarni !.Brat był zadowolony bo wcześniej już pracował na różnych maszynach a ja tylko w biurach na komputerach itp. Ale okazało się że to nic trudnego , zaczęliśmy od przewijania i pakowania gotowych naklejek a po jakichś dwóch tygodniach zaczęli nas uczyć obsługi maszyn.
Brat na Newfoil a ja na MarkAndy 2200 , dość szybko zaczęliśmy sami je          obsługiwać, pracodawca był zadowolony z wyników więc były podwyżki i bonusy i czas zaczął szybciej płynąć.

Drukarz Fleksograficzny

Lata mijały zdobyłem już spore doświadczenie w swym nowym fachu ale cały czas myślałem ,że jestem sobie zwykłym drukarzem i muszę się trzymać tej pracy bo całkiem nieźle płacą i nic lepszego nie znajdę. Tak myślałem do czasu kiedy zatrudniliśmy gościa z 30letnim doświadczeniem i to od niego się dowiedziałem , że tak naprawdę to ja jestem flexographic printer -czyli całkiem poszukiwany zawód w UK i na świecie. Przestałem już myśleć , że ta praca jest kiepska bo się okazało , że daje sporo możliwości i całkiem niezłą kasę.

Co teraz?

Jestem zarejestrowany na kilku stronach z pracą dla drukarzy i do tej pory otrzymałem już kilka ciekawych ofert ale postanowiłem na razie jeszcze zostać w tej samej drukarni, bo tak naprawdę to ja nie chce zmienić tylko miasta , lecz kraj a nawet kontynent(trzeba mieć jakieś marzenia). Puki co ciągle zdobywam doświadczenie i uczę się języka żeby zrealizować swoje plany.

7 komentarzy:

  1. Rola fleksografii nieustannie rośnie i staje się ona coraz popularniejszą formą druku - szczególnie jeśli chodzi o nadruki na opakowaniach. Więc na pewno potrzeba wiele osób, które mają wiedzę na temat specyfiki tego druku. Jest to rzeczywiście przyszłościowa branża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Pani Anno
      Ma Pani całkowita rację , ta branża bardzo dynamicznie się rozwija ,powstają nowe drukarnie i sporo nowych miejsc pracy ,szczególnie tu w UK ,nie wiem tylko jak sytuacja wygląda w Polsce.
      pozdrawiam

      Usuń
  2. Witam, a jak wygląda sytuacja z drukiem wielkoformatowym cyfrowym w technologi uv- maszyny hp, matan, turbo jet, expedio w Anglii? Szukam ofert i nic nie mogę znaleźć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      pod tym linkiem jest oferta do Londynu n HP
      http://www.reed.co.uk/jobs/large-format-digital-printer/22487342?WT.mc_id=indeed
      tutaj praca w Blackburn
      http://www.totaljobs.com/JobSearch/JobDetails.aspx?JobId=55518285
      a tu w Bristolu
      http://www.ozzle.co.uk/Jobs/36423_Large-Format-Inkjet-Printer.aspx?utm_source=Indeed&utm_medium=organic&utm_campaign=Indeed
      powodzenia
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Witam
    Czy orientuje się Pan w temacie druku offsetowego?
    Chodzi o to że pracuję jako operator składarko sklejarki (8 lat), chętnie podjąłbym pracę za granicą, ale nie wiem jakie są moźliwości.
    Teraz moje zarobki to ok.3300 PLN (jednak sporo nadgodzin) ale pracę bardzo lubię i daję sobie nieźle radę (osiągam niezłe wyniki czasu przestawiania i produkcji). Mam doświadczenie w obsłudze różnych maszyn (także przewijarek tzw maszyn inspekcyjnych), jak również bywam pomocnikiem drukarza fleksograficznego (jak jest potrzeba, najczęściej w wekkendy).
    Jakby polecał pan zacząć poszukiwania???
    Proszę o kontakt z uwagi na Pańskie doświadczenie.
    Pozdrawiam Grzegorz.
    nu-mark@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. witam
    jak mogę znaleźć pracę na stanowisku drukarza fleksograficznego w uk?

    OdpowiedzUsuń
  5. czesc wszystkim;)
    Ja jestem własnie po studiach, a mój zawód to fizjoterapeuta, lecz niestety (a może i na szczescie) mam okazje nauczyc sie obsługi maszyny fleksograficznej. Perspektywa jest niezła a nawet bardzo dobra wiec chetnie z niej skorzystam;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń